@gamera Nie, nowodorek powinien leżeć na płasko na plecach jedynie pod nadzorem rodzica powinien być przekręcany na bok i nie zostawiany. Na plecach zmniejsza się ryzyko śmierci łóżeczkowej, jest mniejsze ryzyko pierwszych infekcji dolnych i gornych dróg oddechowych(pluca ugniecione jednej strony maja mniejszą wymianę gazową i wszystko to zalegnie w oskrzelikach się tam namnaża), klatka piersiowa takiego dziecka jest tak miękka, jakby w ogole jej nie było, więc łatwo o *odgniecenie* płuc jak się przesadza z tym turlaniem dziecka na boki. Drugie: noworodek jest tak bezwładny, że sam może sie przewalić z boku na twarz i się udusi ale z pleców już się nie przeturla z wiekiem, jeśli samo zacznie się turlać znaczy, że już ma na tyle władzę nad mieśniami, że jakby zaczał się dusić bo się przeturla na twarz to sam się poprawi. Trzecie: pierdzielą z tymi bokami dlatego, że obawiają się zakrztuszenia przez cofającą sie treść żoładka. Tak, u noworodów to częste ale łatwiej się udusi leżąc na boku właśnie przez dotkniecie twarzą poduszki niż z powodu ulania gdy lezy na plecach. Taki noworode od razu odwróci głowę. Poza tym pamiętajmy o tym, że noworodki mają jeszcze tą zdolność *nietopienia się* z życia płodowego, więc takie chwilowe zakrztuszenie się nie spowoduje u nich śmierci. W końcu nowrodki i niemowlaki przynosi się na basen i po prostu wkłada pod wodę i nie wytłumaczysz, że teraz przestan oddychać
To u nich naturalny mechanizm transportu cieczy do żołądka a nie do płuc