Tak samo dziala nfz, publiczne szkolnictwo, komunikacja miejska, budowa drog, cala biurokracja i administracja,
To jest wlasnie wada, wszystkiego co panstwowe, musisz za to tak czy inaczej placic, wiec oni maja wyjebane, a jak ktos chce wypowiedziec umowe, to przyklad Pana Sowy pieknie pokazuje, ze tak latwo nie puszcza. Najlepszy bylby teraz zbiorowy protest, w postaci masowego wypowiadania umowy, tylko, ze wlasnie przez ta nieuczciwa konkurencje, nie mamy sie potem do kogo przeniesc.No, ale dlaczego tak jest? Bo większość z tych instytucji nie ma żadnej konkurencji. Dlatego widzą, że mogą mieć wyjebane, bo im pieniędzy nikt nie zabierze. Wystarczy popatrzyć jaki burdel jest w pkp i jak teraz portkami trzęsą, na samą myśl o konkurencji. Natomiast zus wie, że może mieć kompletnie wyjebane bo i tak hajs wpłynie. Jak ze składek nie wystarczy to państwo poratuje.