Wyznają te jebane bydło jak jakiegoś boga. Darmozjeby.
Wyznają te jebane bydło jak jakiegoś boga. Darmozjeby.
A Ty wyznajesz jakąś cichodajkę, która urodziła kolesia potrafiącego najebać się (i innych) wodą.
Mało tego, oddajesz część swojej wypłaty (o ile pracujesz) na utrzymanie pałaców, które są rzekomo stawiane aby czcić wyżej wymienionych.