A Opozycja knuje i knuje ...
W następnych wyborach chyba zagłosuję na PiS. Tylko po to, by pokazać wam, że wasza opcja nie jest w stanie zrobić nic mądrzejszego od PO. Co więcej; może zaszkodzić.
PO nie jest idealne, ale przynajmniej nie próbuje wplatać radosnej twórczości Panów Kaczyńskiego i Ziobry w realną politykę wew. i zew.
Co oznacza, że PO zapewnia nam tak potrzebną stabilność polityczną na arenie międzynarodowej.
Owszem nie podoba mi się "włazidupstwo" Tuska wobec U.S of A. Jednak wolę to, niż wojnę z Rosją, bo Kaczyński uważa że zabili mu brata. (sic!)
Teraz rozsiadam się w fotelu i czekam na wiadro pomyj.
Pozdrawiam, niezależnie od opcji politycznej.
Podsumowując: lepiej nie głosować na nikogo, bo to co będzie u władzy nie ma znaczenia. To są marionetki. Tak jak w innych krajach. Sami widzicie że przez 20+ lat u nas, ciągłe afery, ŻADEN rząd nie zrealizował obietnic, a ostatnie wręcz bez krycia się, robią dokładnie na odwrót niż to co obiecały przed wyborami... Na prawdę ile razy to się ma powtórzyć aż ludzie zrozumieją...
Podejrzewam, że u ans nic się nie zmienia, bo ludzie jakby nie było ciągle wybierają ludzi z bandy czworga, która nas sprzedała już w chwili odzyskiwania wolności, co najwyżej jebanym się etykietka zmienia. Patrząc po tych wojenkach po/pis mogę śmiało wysnuć wniosek, że mało kto już pamięta, że ci ludzie tworzyli kiedyś jedna partię i daję głowę, że w wolnym czasie się spotykają chleją wódę i śmieją się z szarych polaków
Ale dlaczego zaczęli od europy
A jeżeli chodzi o narzędzie to niestety każdy pracodawca w rozmowie o podwyżce, albo w rozmowie o skróceniu czasu pracy z 250 do ustawowych 160 godzin mówi o kryzysie.
Kryzys to odgórny wymysł samonapędzający się