Niżej relacja z ostatniego, 18 odcinka specjalnego Rajdu Austrii (Mistrzostwa Europy), do którego Robert wystartował z 12 sekundami straty do lidera. Kubica po dwóch dniach spokojnej jazdy i "treningu"... ostatni OS pojechał swoim tempem i dołożył ponad 30 sekund prowadzącemu w rajdzie pepikowi, Vaclavovi Pechowi i tym samym zapewnił sobie zwycięstwo w pięknym stylu. Akcja od początku Nie zabrakło soczystego "ja pierdolę".