raskolnikov74 napisał/a:
Jestes takim samym glabem, jak Francuzi w 38 gdy Hitler anektowal Czechoslowacje. Te pedalki tez krzyczeli: jebac czeska swolocz... az Putler przyszedl takze po nich.
Kolejny waleczny, który się na ruskich chce rzucić.
Debilu, w 1939 Niemcy miały doskonały sprzęt, doskonałe wyszkolenie, doskonałe dowództwo, doskonałych naukowców do tego mieli całkiem liczną armię. Dodaj do tego sojusz z największą armią świata tego okresu (ZSRR) i wyjdzie ci dlaczego Hitler robił co chciał.
Rosja dzisiaj nie poradziłaby sobie z Ukrainą. 30 milionów Ukraińców wspieranych przez zachód utworzyłoby taką sieć rezystancyjną, że Rosja musiałaby rzucić tam tyle sił, że zbankrutowałaby po kilku latach. Chyba jedynie USA może sobie pozwolić na takie kroki w dzisiejszych czasach.
Inna sprawa co będzie w przyszłości! Mamy wybór:
1. Lewacki zachód, zadłużony, socjalistyczny, z każdym rokiem coraz biedniejszy, mający problem imigracji i własnej demografii.
2. Rosje, Chiny, Iran, kilka innych krajów. Coraz bogatszy, lewaków się tam wycina a nie wielbi. Dużo mniej zadłużony i mający perspektywy na rozwój bo nie rządzą tam socjaliści.
Póki co szala jest po stronie lewackiego zachodu ale to się zmienia w szybkim tempie. Gdy dojdzie do prawdziwej wojny - Gdy wschód będzie już tak silny jak zachód lub nawet bardziej wtedy możemy się zacząć martwić. Czemu? Bo jesteśmy rządzeni przez debili pokroju raskolnikov74, którzy tak mocno nienawidzą ruskich, że są w stanie zniszczyć Polskę, by zrobić im małą krzywdę. Za kilkanaście lat Niemcy staną się sojusznikami "wschodu" bo nie są debilami. Wtedy zostaniemy zaatakowani z dwóch stron podczas gdy nasi sojusznicy nie będą w stanie walczyć. Brzmi znajomo? My Polacy lubimy popełniać takie same błędy...