Namiocik eko, rowerek też eko, chciał być bliżej natury, to w gratisie dostał naturalne perfumy.
a po dopłaty to pierwszy
Normalnie osrał go maszynowo. Ja tam popieram takie działanie - nie twoje pole to wypierdalaj. He, kurwa, he he.
Jeśli byłaby tam uprawa to bym zrozumiał ale to jakieś ściernisko, niech się nie zesra. Nic mu nie zaszkodził ten turysta. O wiele gorszym cholerstwem są te geje na quadach i krosach albo paniusie z pseudo fotografami robiącymi zdjęcia w kwitnących słonecznikach, lawendach itd. uszkadzający rośliny. Tych niech częstuje gnojem a quadowców nawet linkami. Jak mu przeszkadza to powinien dać gościowi ofertę - płaci albo ma 15 minut by brać dupę w troki.
Jeśli byłaby tam uprawa to bym zrozumiał ale to jakieś ściernisko, niech się nie zesra. Nic mu nie zaszkodził ten turysta. O wiele gorszym cholerstwem są te geje na quadach i krosach albo paniusie z pseudo fotografami robiącymi zdjęcia w kwitnących słonecznikach, lawendach itd. uszkadzający rośliny. Tych niech częstuje gnojem a quadowców nawet linkami. Jak mu przeszkadza to powinien dać gościowi ofertę - płaci albo ma 15 minut by brać dupę w troki.
Wiesz co to własność prywatna? Jak ci do mieszkania wejdą i będą sobie na kanapie siedzieć też nic nie powiesz ? Jeden chuj czy pole czy mieszkanie zasady to zasady