coen7 napisał/a:
Nawet nie wiesz jak traktowane są zwierzęta w ubojniach, ja też tego dokładnie nie wiem choć może coś, kiedyś, gdzieś widziałem/słyszałem. Prawda jest taka, że koleś sprowadził całą kwestię jasno i przejrzyście do czystego pozyskiwania mięsa wcześniej te zwierzęta jakby nie było znieczulając, z drugiej strony możemy [b]wrzucać żywy drób do różnego rodzaju maszyn[/b] je obrabiających jak to dość często jest robione obecnie.
Jak wg mnie kubełek z kfc czy innego mcdonalda smakowałby tak samo.
Ale ja wiem i głupio pierdolisz... akurat pracuje od 3 mieś. w ubojni drobiu tadam
Gesi, kurczaki, kaczki są najpierw ogłuszane w wodzie z prądem potem podcina się im gardło gdy są jeszcze nieświadome
wykrwawiają się na śmierć nie odzyskując pełnej świadomości [b
]dopiero potem są skubane patroszone itd[/b]. Nie cierpią bo nie wiedzą co się z nimi dzieje, obserwuję to codziennie przez 10h... 7 tyś gęsi dziennie i 50tyś kurczaków,...