Wysłany:
2013-11-06, 23:06
, ID:
2645226
1
Zgłoś
Ale się spinają posiadacze jakiś starych gratów. W moim samochodzie nie mam za dużo pod nogą, ale te 8 sek do setki więc przeciętną osobówkę jestem w stanie zostawić w tyle bez zadyszki...
Ile to ja już miałem scen, że ruszam normalnie jedyna... dwójka.. trójka... zmiana biegu przy około 4tys obrotów silnika...
...a tu na lewym jakiś golf... zółty sejol, BMW 1.8 itp. ciśnie do odcięcia bo myśli IDIOTA, że ja się z nim ścigam hahahahah...
A jedź sobie ciulu i się rozpierdol na najbliższym zakręcie... Ja dochodzę do mojej zaplanowanej prędkości jazdy i sobie jadę spokojnie a ten zapierdala dalej, by potem na jakimś debilnym forum albo kumplom w robocie na fajce powiedzieć, że objechał takie to i takie auto.
Ilu na drogach jest debili....