Nie jest tak źle?? Co brałeś bo dobry towar, też chcę. Dwa tygodnie temu wylądowałem na neurologi z potwornym bólem głowy, po 2-3 badaniach i 2 dniach przeszedł mi ból. Mówię, że mam ważny egzamin poprawkowy na uczelni i proszę o wypisanie, ordynator na to że nie możliwe bo jeszcze jakieś badania maja mi zrobić. Dwa kolejne dni leżę zero badań, zero leków dosłownie nic. Posmarowałem 300zł i od razu wypis inna rozmowa jak z człowiekiem a nie zdawkowo... Do tego na wypisie mam zapisane badania, których nie miałem pewnie prywatnie ktoś zapłacił za badanie a oni jeszcze państwową kasę wyłudzają.
Nie jest tak źle?? Co brałeś bo dobry towar, też chcę. Dwa tygodnie temu wylądowałem na neurologi z potwornym bólem głowy, po 2-3 badaniach i 2 dniach przeszedł mi ból. Mówię, że mam ważny egzamin poprawkowy na uczelni i proszę o wypisanie, ordynator na to że nie możliwe bo jeszcze jakieś badania maja mi zrobić. Dwa kolejne dni leżę zero badań, zero leków dosłownie nic. Posmarowałem 300zł i od razu wypis inna rozmowa jak z człowiekiem a nie zdawkowo... Do tego na wypisie mam zapisane badania, których nie miałem pewnie prywatnie ktoś zapłacił za badanie a oni jeszcze państwową kasę wyłudzają.