Wyobraźcie sobie, złapał mnie jakiś wirus wczoraj. Katar, kichanie, kaszel. Budzi mnie w nocy kaszel, myślę będzie 3-4 rano, a to dopiero 1:00. Wziąłem jakiegoś gripexa czy coś i spać nie mogę. Olśniło mnie - "Nasi grają". Nie żałuję nieprzespanej nocy
Na bank przed transmisją kręcili bekę z typa
"Gówniak Gówniak, ty, popatrz, Gówniak, hehe"