Jesteście żałośni. Plujecie na lewicę, ale wszystkie osiągnięcia nauki i techniki stworzyli ludzie, którzy zamiast modlić się do Boga o uleczenie wzięli sprawy w swoje ręce. Prawica już miała swój czas i nazywamy te czasy "Okupacją Polski", "Rozbiorami Polski" oraz "Wiekami ciemnymi".
Jakie to uczucie pisać swoje nędzne posty przez urządzenia wymyślone przez lewaków i postować na internetach, wymyślonych przez lewicowe USA?
Mikke to oszołom, bo zniesienie podatków w Polsce nie będzie możliwe - brak podatków = brak pieniędzy w budżecie (w którym i tak już jest dziura). Co to oznacza? Otóż firmy nie rzucą się zakładać w PL swoje filie dzień po zniesieniu VAT. One poczekają rok, czasem 2 i dopiero wtedy zaczną wchodzić, kiedy zobaczą, że kraj jest stabilny i nie zanosi się na przywrócenie VAT. ALE Polska jest za biedna na niwelowanie dziury budżetowej rezerwami, co oznacza, że po roku zacznie się u nas wszystko sypać, bo nie będzie na nic kasy, a na dodatek obniżą nam rating. I żadna firma do nas nie przyjedzie, bo kraj będzie ruiną.
No ale w liceum mieliście Podstawy Przedsiębiorczości, wiec myślicie, że coś wiecie i popieracie MMK aka "1%"...
O, pamiętam Twój nick skądś. A skoro Cię tak dobrze kojarzę, to musi oznaczać, że gdzieś pisałeś na tyle zabawne bzdury o polityce, że aż mi to w pamięć weszło. A co ma lewica / prawica do Boga i kościoła? Tyle samo co ptak do hotelu, czyli nic. Gadasz jakieś frazesy. Kiedy prawica miała swój czas? Chyba tylko kiedy UPR był w ~90 w rządzie, ale to było raptem kilku posłów. W każdym innym przypadku rządziła w Polsce lewica pobożna (PiS), lewica bezbożna (PO), lewica złodziejska (SLD). Natomiast porównywanie rozbiorów Polski do prawicy to jest kolejny pusty frazes z Twojej strony.
To nie wymyślone przez lewaków. To wymyślone przez kapitalistów, którzy to robią MIMO POTWORNYCH OBCIĄŻEŃ, które serwuje im lewica.
Mikke nie chce znieść podatków, tylko je obniżyć do niezbędnego minimum. Mówił, że pierw usunie podatek dochodowy, który w zasadzie nic nie daje do budżetu państwa, a utrudnia pracę. Dzięki temu gospodarka zacznie się dynamicznie rozwijać. Mówił też, że prawdopodobnie na początku VAT podniesie nawet do 27 procent i rozpocznie prywatyzację czego się da na otwartych i jawnych przetargach, a pieniądze przeznaczy na załatanie dziury budżetowej. Później, gdy zaczniemy wychodzić na prostą, to obniży podatki do najniższego unijnego możliwego VATu i to w zasadzie może być jedyny podatek który jest w stanie utrzymać to co jest nam potrzebne, czyli wojsko, policja, szczątkowa administracja. Widać, kto tu nie ma wiedzy.
Pozdrawiam.
yyy... nie. Internet został wymyślony na zlecenie rządu USA, który chciał mieć kolejną linię kontaktu między bazami w razie ataku CCCP. Komputer również był rozwijany na potrzeby wojska, a co za tym idzie, na potrzeby rządu, który w USA od zawsze był lewicowy.
Acha, a ja jeszcze niedawno czytałem, że Grupę Azoty niedługo wykupią Rosjanie. Oczywiście to wina Tuska i to kolejny gwóźdź do trumny polskiego przemysłu. Co pewien czas czytam również, że polski przemysł został rozkupiony w czasie prywatyzacji przez zagraniczne koncerny, które następnie go zniszczyły, żeby nie było konkurencji (ot Piast Wrocławski - od dziada pradziada robili piwo, nawet za strasznej komuny zawsze robili dobry, POLSKI produkt, ale to właśnie w czasie prywatyzacji wykupił ich zagraniczny koncern, zniszczył i teraz produkuje 3 razy gorsze piwo robione przez żółtków pod Radomiem i ma czelność nazywać je Piastem Wrocławskim). Tja, prywatyzacja to remedium na wszystko i na pewno nie zostanie wszystko rozkupione przez zagraniczne korporacje...
W sumie jak tak popatrzeć, to najpiękniej trzymał się nasz przemysł za lewicowej komuny - stocznia działała, Maluchy, Stary, Junaki itp były wypuszczane, Unitra robiła całkiem niezły sprzęt, komputery Odra po dziś dzień są uważane za najlepsze w branży, Piast Wrocławski czy EB było, zbrojeniówka była tak wydajna, że była priorytetowym celem amyrykańskich bomb atomowych...
Lecimy dalej - podnosimy podatek do 27% procent. Mało kto chce pracować. W UK kiedyś podatek VAT wynosił 50%. Wiesz ile było małych firm? 20% całości gospodarki. Dziś podatek wynosi 20% i małe firmy stanowią 75% gospodarki. Ale co ja tam mogę wiedzieć...
Jak widzisz nie jest to tak proste.
PS: W Rosji jest takie ciekawe powiedzenie - jak coś jest obniżone to na chwilę, ale jak coś jest podwyższone, to na stałe
A rozjebane życie dziecka, które zostało wyrypane przez lekarza już Cię nie obchodzi?