dzasek87 napisał/a:
Chyba kolega był 1 raz w Krakowie, bo jara się "lewitującą kobietą" która pod dupą ma siedzenie. Nie domyśliłeś się czemu trzyma "laskę" ? Od tej laski zaczyna się cała konstrukcja, która pod ubraniem idzie aż pod tyłek. No cóż, wybaczam Ci, pewnie zacząłeś studia w Krakowie a film zatytułowałeś "wypadzik po rynku w krk" Ten wąsik mówi wszystko
Primo:
Nie podnieca mnie to ale cieszy, że w naszym kraju są jeszcze ludzie którzy chcą i potrafią urozmaicić szarość dnia codziennego.
Secundo:
Ten "wąsik" który was tak podnieca to tylko fragment całego zarostu:
ps. powodzenia dla przyszłych hejterów (was nigdy nie braknie
)
Oraz tertio:
Pozdrawiam tych którzy załapali sens "lewitującej" kobiety.