Kupiłem kiedyś jego książkę, bo była chyba za 9 zł "Nie tylko fakty" (czy jakoś tak), o kulisach początku i powiedzmy etapu jego kariery, gdy można go było traktować poważnie. Generalnie gość tak średnio pisze, sama książka średnio ciekawa, ale są fragmenty, gdzie Tomo opisuje na przykład kulisy przepychania artykułów w stylu "piszą o nas za granicą". To dość ironiczne, że można się od Lisa dowiedzieć jak wychwytywać manipulacje
A co do gościa, który chciał się wypowiedzieć, to tylko dwie rzeczy:
1. on zaczął wygłaszać oświadczenie, a miał zadać pytanie
2. zdarzyło mi się parę razy wybrać na jakieś spotkanie z politykiem i reakcja jest zawsze taka sama, gdy przyjdą fani czy sympatycy, a ktoś zacznie zadawać trudne pytania czy wygłaszać nieprzychylne twierdzenia i nie ma tu zasady czy się jest na spotkaniu z Lisem, na pikiecie KOD, na wystąpieniu Korwina czy na wiecu PiSu