Czego mi brakuje w tym materiale, ogólnie raczej fajnym, to informacja, dlaczego (i po co) ktoś miałby się narażać na tak tu chwalone zaburzenia percepcji. Hm? ideałem oświeceniowej nauki i cywilizacji białego człowieka jest właśnie walka z błędami poznawczymi.
ideałem oświeceniowej nauki i cywilizacji białego człowieka jest właśnie walka z błędami poznawczymi
Czego mi brakuje w tym materiale, ogólnie raczej fajnym, to informacja, dlaczego (i po co) ktoś miałby się narażać na tak tu chwalone zaburzenia percepcji. Hm?
Hmm, niewiem czy właśnie w przypadku LSD można mówić o błędach poznawczych. W latach 60tych było sporo badań klinicznych które dobrze rokowały w depresjach, psychozach itp Jakiś doktor stwierdził kiedyś ze jedna sesja na LSD potrafi zdziałać więcej niż kilka lat terapii.
Ja może jestem starej daty, ale mnie się zawsze wydawało, że ideałem oświeceniowej nauki i cywilizacji białego człowieka jest właśnie walka z błędami poznawczymi, a nie brnięcie w nie i ich pogłębianie. Gdyby ktoś zechciał mi to zagadnienie jakoś przystępnie (i z sensem) wyjaśnić, byłbym pewnie bardziej wdzięczny niż mniej.
Czego mi brakuje w tym materiale, ogólnie raczej fajnym, to informacja, dlaczego (i po co) ktoś miałby się narażać na tak tu chwalone zaburzenia percepcji. Hm? Ja może jestem starej daty, ale mnie się zawsze wydawało, że ideałem oświeceniowej nauki i cywilizacji białego człowieka jest właśnie walka z błędami poznawczymi, a nie brnięcie w nie i ich pogłębianie. Gdyby ktoś zechciał mi to zagadnienie jakoś przystępnie (i z sensem) wyjaśnić, byłbym pewnie bardziej wdzięczny niż mniej.