kothletino napisał/a:
Ale wkurwiająca baba, ja bym z taką nie dał rady jechać.
Podejrzewam, że z 90% bab tak reaguje. Moja podobnie, ale ja ją ignoruje bo ona nie ma doświadczenia w takich sytuacjach, ani nie myśli wtedy logicznie (w ogóle kobiety myślą logicznie ? xD <joke> ) .
Najchętniej zatrzymała by się w miejscu, już teraz i obserwowała z daleka.