Wysłany:
2014-02-20, 15:43
, ID:
2969747
2
Zgłoś
Jakoś będąc na Ukrainie nie zauważyłem, żebym był ich wrogiem numer 1. A skrajny nacjonalizm jest pojebany niezależnie od tego czy będą to ukraińscy banderowcy, czy nasi pojebani kibole 'patrioci'. Właśnie przez takich popierdoleńców w przeszłości miały miejsce te wszystkie rzezie i zbrodnie. To nie kwestia jakiej jest ktoś narodowości, tylko bycia tak pojebanym, żeby kogoś innego nienawidzić za inną narodowość, zamieszkiwanie w innym mieście, czy kibicowanie innemu klubowi.