Wysłany:
2014-12-08, 14:42
, ID:
3661181
Zgłoś
Ciekawy wywiad, ale tak nieraz mi się wydaję, że te wszystkie debaty, dyskusje, książki, artykuły, przemówienia, konferencje itd. są bezcelowe. Zapoznają się z nimi zwykle tylko ludzie, których takie sprawy interesują i i tak mają już wyrobiony światopogląd, reszta społeczeństwa dalej będzie patrzeć na wszystko i osądzać pod wpływem impulsu i emocji.
Taki przykład, jest coroczny WOŚP, zostaje wytoczona olbrzymia machina propagandy, która ma na celu skłonienie Polaków do jak największej ofiary na rzecz tej akcji. Media przez tydzień relacjonują jaka to wspaniała akcja, ile pieniędzy zostało zebranych, jak wszyscy chętnie pracują, a na deser wspaniały reportaż ze szpitala dla dzieci, gdzie został zakupiony sprzęt przez Owsiaka. Normalnie eldorado, większość ludzi z dumą pójdzie wrzucić do puszeczki. Wszyscy kierujący się emocjami będą wychwalać pod niebiosa tę akcję, a jeżeli nie daj boże trafi się ktoś kto zacznie się baczniej przyglądać temu całemu mechanizmowi to wszyscy rzucą się na niego i go rozszarpią.
Bo nie ważne przecież, że koszta samej organizacji tych wszystkich imprez kosztują kilkanaście milionów, jak nie więcej, przecież zostało zebranych 50mln złotych..
Bo nie ważne przecież, że z tych 50mln złotych prawie połowa idzie na same "koszta organizacyjne", przecież Owsiak to człowiek bez skazy, na pewno jest jakieś wytłumaczenie..
Bo nie ważne przecież, że część pieniędzy zbieranych na te bidne chore dzieci idzie na Woodstock, przecież tam też się bawią biedne chore dzieci...
Bo nie ważne przecież, że WOŚP, Złoty Melon i Mrówka Cała to klasyczny mechanizm prania pieniędzy, przecież jednak coś tam skapnie zawsze chorym dzieciom...
Bo nie ważne przecież, że nieruchomości tych firm to kilkadziesiąt milionów złotych, przecież nie będą liczyć pieniędzy w jakiejś szopie...
Bo nie ważne przecież i nie dziwne, że sprzęt jest kupowany po kilku latach od zbiórki, ważne jednak, że w końcu jest kupiony...
Bo nie ważne przecież, że Owsiak nie chcę pokazać sędziemu finansów spółki, gdy ten mu to polecił, przecież widzieliśmy szczęśliwą matkę, której dziecko zostało uratowane przez Owsiaka.
Kurwa i można tak wymieniać dalej, ale po co, człowiek wymieni tysiąc argumentów wskazujących na to, że ten cały WOŚP to majstersztyk złodziejstwa, przecież po chwili zostanie pokazana biedna, łysa dziewczynka, która została "uratowana" przez te ochłapy ze stołu Owsiaka..
Więc wracając do tematu, możemy sobie tylko popierdolić w internecie, czy w kręgu znajomych, nic się i tak nie zmieni dopóki nie będzie za późno...