Bo to rosja i pewnie moskwa, to nie to co bieda polska. Niestety takie są realia.
Od dawna jestem zdania, że najwyższy czas uczyć sie rosyjskiego jak ktoś poważnie myśli o interesach - bo tam jeszcze masz szanse cokolwiek zrobić i ludzi mają fantazję i odwagę. W całym bloku wschodnim dogadasz się po rosyjku, nie to co po angielsku. Dlaczego ludzie kręcą interesy np w mołdawii itp a nie w polsce ?
...
.Ale dla niektórych Rosja to tylko stare łady, pijaki, i lepianki