Może przemęczenie, może pierdolca dostaje od takich debili jak Ty...
Gdzie tam dowód, że to od szczepionki???
A ja się chętnie zaszczepię, nie ma żadnych podstaw żeby się bać tej szczepionki
No przecież że nie ma, nawet Firma Pfizer nie widzi zadnych podstaw, od razu sobie zastrzegła, że nie ponosi odpowiedzialności za skutki tej szczepionki, nie wiem czy napisali to na kartoniku, ale tak sobie zastrzegli.
Tak sie zachowuje jak panienka na wydaniu, chcieliście szczepionki, to ją zrobiliśmy, ale czy działa? jak działą? i czy nikomu nie zaszkodzi to my nie wiemy, i nas to nie obchodzi. Kase już wzieli.