Wysłany:
2014-07-19, 13:48
, ID:
3363005
Zgłoś
mają bojowników na swoim terenie, więc pewnie ichnia prokuratura od ręki wydała pozwolenie na podsłuch, a pewnie się mylę, bo w stanie wojny takie decyzje podejmuje wojsko.
Wiem, że jest kilka teorii, ale kurde ja dalej wierzę w tą, że się separatyści zajebali w akcji i zestrzelili nie tą maszynę co trzeba. Nauczyli się obsługiwać bazowo sprzęt i błędnie rozpoznali. Nijak to ich nie tłumaczy, bo kupa ludu w piach, ale celowości zabicia cywili w tym nie było.