Wysłany:
2012-11-26, 12:46
, ID:
1605332
5
Zgłoś
Swoją drogą ten film to jakiś kurwa niewypał jest. Podobno to jest komedia a jakoś nie zaśmiałem się ani kurwa razu. Ambitne kino nie ma co! Zawsze mnie to ciekawi jak ludzie wpadają na takie pomysły:
-Zróbmy film o imprezie...
-Zajebisty pomysł, tego jeszcze nie było!
I rzeczywiście, bo nie było jeszcze filmu w całości poświęconemu motywowi imprezy i niczemu więcej.
Dziś jak wyjdzie 1 dobry film na rok to jest dobrze. Komedie z L. Nielsenem: Ściągany, seria Nagiej broni, Szklanką po łapkach, Hot Shots 1 i 2, Strzelając śmiechem a nawet Straszne filmy - to wg mnie były komedie.