taa.. 19 wiek, jakie to były piękne czasy bez srajpodów, pseudospodni-rurek i okularów zerówek (zawsze się zastanawiałem, skoro to są zerówki, to na chuj wogóle tam te szkło wpychać), gender, Unii i jej zakazów i nakazów, gdzie mężczyźni myli się w whisky a do swoich racji przekonywali dzięki wyrobom panów Colt, Smith&Wesson, gdzie szeryf najpierw strzelał...a potem strzelał jeszcze raz dla pewności