po Gdansku w lasach (nowy port) pamietam, skurwysyny biegaly i jeszcze po sladach lap zartobliwie dojebalem, a Wy co tygrysy w lasach trzymacie?? kolo mnie uswiadomil, ze to tylko bezpanskie, wyglodniale watahy psiakow biegaja sobie po nocy ;/ tutaj widac, ze psy zadbane, zabezpieczaja "swoj" teren i byle kolarzysta
nie bedzie spokojnie przejezdzal, a w Gdansku moglo by sie skonczyc to troszke inaczej