Mma Vip pod zarządem Mafii Pruszkowskiej

Szczerze o patologii w sztukach walki i życiu codziennym w naszym kraju.

na początku trzy razy powiedział to samo, tylko użył innych słów.
No ale rację, przyznać mu trzeba .

Znamy i popieramy

jezus dawał drugą szansę, najman daje dupy gangusom.

na początku trzy razy powiedział to samo, tylko użył innych słów.
No ale rację, przyznać mu trzeba .

bo Tobie trzeba powtórzyć dwa razy żebyś zrozumiał

9:42 - w idealnym świecie, to sami by musieli się utrzymać w tym więzieniu, bo my nie mamy żadnych powodów, żeby kłaść na zwyrodnialców hajs.
Ja oczekuję, że z moich podatków mur zrobią wyższy między nimi a mną. Chuj mnie obchodzi, czy za tym murem są jakiekolwiek warunki do czegokolwiek. Jakby Słowik czy Masa w pierdlu zdychał z głodu, a nogi łamałyby im się na leżąco z niedoborów wapnia, to co? Mam im współczuć? Może jeszcze kocyk i herbatkę przynieść?! Niech się skurwiele męczą! W przypływie rozrzutności mógłbym przekazać 1% podatku na zastrzyki z adrenaliny, żeby szprycowali ich, jak zaczną mdleć. Karę trzeba odbyć, a nie zdychać. Przecież uważają się za bossów i twardzieli! Co to dla nich pić mocz i lizać ściany przez 70 lat! Daliby radę.

10:47 - nie wiem, czy to dobre porównanie. Jeśli ktoś jednego dnia broni kościołów, a drugiego, robi interesy z gangiem pruszkowskim, to mniej więcej to samo.

12:12 - nie pamiętamy, Marcinku, bo to było ponoć 2000 lat temu, ale nie ma sprawy - możemy wybaczyć grzechy każdemu, kto wyzionie ducha na krzyżu, który sam sobie na szczyt góry wniesie. A. No i wcześniej też musimy go trochę poturbować, bo właśnie takim buk łojciec grzechy wybaczył. (Dobry wers wybrał, jak na takiego tępaka.)

18:05 - Ta! Odsiedział! Kiedy? Nikt o tym nie słyszał.

20:18 - Nie. Chcemy, żeby do końca swoich dni zapierdalał w kamieniołomach i kopalniach siarki. Nie chcemy go na wolności. Nie chcemy go w ogóle. Nigdzie.

stanowski to frajer. Mazurek odpierdala imprezy na 50 osób ze świtą ministerialną w dobie plandemii obostrzeń, nakazów, zakazów i drogich kar, a stanowski mu liże dupę i zbija piątki w programie, a tutaj robi problem bo coś mu w ego się przestawiło. Hipokryzja.

stanowski to frajer. Mazurek odpierdala imprezy na 50 osób ze świtą ministerialną w dobie plandemii obostrzeń, nakazów, zakazów i drogich kar, a stanowski mu liże dupę i zbija piątki w programie, a tutaj robi problem bo coś mu w ego się przestawiło. Hipokryzja.

Nie robi problemu, a zwraca uwagę na romantyzowanie i wybielanie się gangusów z lat 90 oraz wczesnych 2000.

Co ma do tego Mazurek? Nie wiem...