Pracuje w magazynie, wiadomo... trzeba sprawdzac czas.
10 min przed koncem roboty wyciagam telefon w rekawiczkach, upadl mi na metalowy stojak na palety... ( wiele razy mi juz upadl i nigdy tak nie bylo ), wiec podnosze... moim oczom ukazuje sie dosc pokazne pekniecie. Dobra, wkurwienie mnie osiagnelo, ale tak sie patrze ... i tak wnioskujac "chujowe" pekniecie. Troche mam beke, kumpel z komisu tez troche zlapal jak zanioslem mu