Luta jest taka że jeżdżą motorami bo nie stać ich na zajebiscie szybki wóz. Jaki ścigacz równa się z labmo huracanem czy nistanem gtr em?? Różnica jest w cenie. Osobiście preferuje szybkie samochody nie ścigacze. Ale jak kogo co kręci. Jedni lubią tak drudzy inaczej. W rzeczywistości to wygląd tak. Nie stać mnie na lambo to sobie pośmigam na ścigaczu. Tak się kończy jak widzimy coraz częściej. Kalectwem czy śmiercią.
To lambo jeździsz w dni parzyste a gtr w nieparzyste czy na odwrót?
Ale ma trochę racji w tym co napisał. W 99% ścigaczami nie jeżdżą bogaci tylko właśnie biedota co aby poczuć prędkość wyżyłowała się na 2 kółka bo za te pieniądze by mogła kupić jakiś mały samochodzik 10 letni więc wybór pada na ścigacz.
Ja się nie dziwię jak tutaj na sadolu niektórzy pierdolą, że śmiejemy się z motopizd bo zazdrościmy, że oni mają takie maszyny a my musimy w swoich chujowych puszkach stać w korku. Widziałem samochody kilku właścicieli ścigaczy i jeśli nawiązują do swoich samochodów i odczuć z jazdy nimi w korkach to zgadzam się z nimi, że już lepiej jeździć na 2 kołach niż takim gównem.
Luta jest taka że jeżdżą motorami bo nie stać ich na zajebiscie szybki wóz. Jaki ścigacz równa się z labmo huracanem czy nistanem gtr em?? Różnica jest w cenie. Osobiście preferuje szybkie samochody nie ścigacze. Ale jak kogo co kręci. Jedni lubią tak drudzy inaczej. W rzeczywistości to wygląd tak. Nie stać mnie na lambo to sobie pośmigam na ścigaczu. Tak się kończy jak widzimy coraz częściej. Kalectwem czy śmiercią.