mydełko

pewien człowiek idzie z kumplem z łazienki z mydłem w ręku przez ulicę. Nagle staje, patrzy, idą dwie zakonnice, postanowił więc udawać posąg. Mijając go zakonnice powiedziały:
- co to za posąg?
A kumpel odpowiedział:
- To taki posąg, że jak złapie się go za jaja, to daje mydło.
Więc zakonnice zaczęły ciągnąć.
- Patrzcie, puścił mydło.
Zakonnica spytała się kolegi, czy może jeszcze raz tylko mocniej. Pociągneła tak że poleciała sperma. Na to zakonnica:
- O, daje też w płynie!

@up
Okres ?

@temat
Kawał jak zawsze , czyli zajebiściewykurwiściesuperaśnyekstra suchar.

zauwarzyłem niedojebie to ze napisales to specjalnie ale jedziesz ludzi jak dziecko z gim! Jeżeli nie potrafisz kogoś zjechać inteligentną ripostą to sie kurwa w ogóle nie odzywaj bo takie zmienianie słów jest na poziomie buta albo średnio rozdeptanej glisty.

Hahaha tępaku jak to miło, że zauwaRZyłeś. I będę Ci jechał jak chce, ponieważ wrzucasz syf. I chyba jeszcze nie zauwaRZyłeś (błąd specjalnie dla Ciebie, żebyś nie płakał w samotności) jak bardzo inni użytkownicy pokochali Cię za Twoje zabójcze poczucie CHumoru (tutaj błąd dla zapamiętania analfabeto).

[ Komentarz dodany przez: blackhunter6: 2010-10-24, 13:49 ]
Jeszcze słowo i odpoczniesz.

@krzykus6661991
jak ci wszyscy mowia ze im sie nie podoba, to to przyjmij z pokora, a nie probuj na sile udwadniac ze kawal jest dobry.

Dogadałby się ze sztrasburgerem...

a mnie tam sie kawal podobal, tylko gdzies juz go chyba slyszalem...