mnie cieszy fakty że mimo iż w Polsce to żyję jako tako...mam normalny dom, nawet robotę mam a nie mieszkam w lepiance z koziego gówna gdzie sąsiad za ścianą czyści swojego kałasznikowa a na polu co parę metrów w ziemi jest mina p piechotna...nikt nie obcina sobie tutaj głów piłą, siekierą czy też nie no o maczecie nie mogę wspomnieć