W sumie ciekawią mnie te ruskie trolle. Tak się zastanawiam jakiemu procentowi tych trolli ktoś płaci za takie posty, jaki procent to po prostu pasjonaci, którzy to robią dla internetowego fejmu i wirtualnych piwek. No ale też jaka część z nich to Rosjanie (bo zwykle te posty są napisane dość poprawną polszczyzną).
Justynka, lotnym rozumem to natura Cie nie obdarzyla. Zastanow sie przez chwile, kiedy placi sie w internetach za pierdolenie gdzie sie da bez zwiazku z tematem? Marketing. Wiec jak myslisz, komu predzej placa w takim wypadku? Kiedy paru kretynow w kazdym jednym watku bez zwiazku pierdoli o tym jak to nienawidza Ruskich, czy moze ludziom, ktorzy na to reaguja bo zwyczajnie sa zmeczeni tym ich pierdolonym spamem? Jest oczywiscie mozliwosc, ze to gnownazeria lub inny przypadek spolecznego spierdolenia.
W sumie ciekawią mnie te ruskie trolle. Tak się zastanawiam jakiemu procentowi tych trolli ktoś płaci za takie posty, jaki procent to po prostu pasjonaci, którzy to robią dla internetowego fejmu i wirtualnych piwek. No ale też jaka część z nich to Rosjanie (bo zwykle te posty są napisane dość poprawną polszczyzną).