Wysłany:
2014-11-11, 20:48
, ID:
3602884
30
Zgłoś
z miesiąc temu jadąc samochodem zobaczyłem w korku że na pasie po między jezdniami leży dowód rejestracyjny
wysiadłem,zabrałem,w środku była polisa,zadzwoniłem powiedziałem co i jak,podałem swój numer że by zadzwonili do babeczki i jej podali ,oddzwoniła za 5 min , umówiła się,pojechałem do centrum mimo że mi było nie po drodze
co kurwa usłyszałem ? fajnie że pan znalazł bo bym miała problemy ,nawet dziękuje kurwa nie usłyszałem ,nie wspomnę o tak tradycyjnej w naszej kulturze "połówce" piwie czy czekoladzie