Lepiej kilka kg na plusie niż niedowaga. Poza tym co to za chory wymysł kobiet, że facet leci na kości?! Mnie zbyt chude laski brzydzą i wolałbym być z trochę za grubą niż za chudą. Jak jest soczysty tyłeczek to można sobie "pougniatać"Up@ Cóż. Zależy. Ja tam znam co najmniej kilka dwudziestolatek, które bez makijażu wyglądają delikatniej od niej. Nie każdy musi mieć cyce do pasa. Więcej - większość dwudziestolatek z jakimi zdarzyło mi się zetknąć nie przekraczało BMI 21, więc o duże ciała raczej trudno... No ale jeśli jesteś fatersem... Twój wybór, ale nie wypuszczaj proszę partnerki z domu, bo nie dość że kalorie spali, to w oczy kole