Najgorsze w takich sytuacjach jest to, że gdy nie masz postronnych świadków, czy nagrania video, to jesteś udupiony. Jak to mówią - kruk krukowi oka nie wykole. Wiem coś na ten temat - mam paru znajomych gliniarzy i słyszałem jak to czasami potrafi być w rzeczywistości.
To samo jest z lekarzami i prawnikami - oni też jak coś spierdolą, to ciężko im się do dupy dobrać. Ręka rękę myje.