Wysłany:
2017-11-19, 15:27
, ID:
5078127
Zgłoś
"Jak wymieniał klocki to do garażu", różne rzeczy już pod blokiem robiłem, znam ludzi którzy pod blokiem przeszczepiali silnik, nie wiem w czym problem.
Natomiast największą moją improwizacją była wymiana zgiętego drążka kierowniczego na lewarku w garażu podziemnym za pomocą czterech kluczy i wykręconego nimi haka w roli młotka, o 22 zacząłem robotę, rano kupiłem drążek i ustawiłem zbieżność na sznurek między słupami, o 8 byłem już w trasie, a jak potem się okazało, zbieżność była całkiem akceptowalna. Piękne były spojrzenia nowobogackich, którzy zastanawiali się jak takie naprawy są możliwe poza ASO na gwarancji.