Polecam pieczone głowki jagniece takim razem.
wgrane.pl/5e88bc6cf78643829b452650448cf88a
Niektórych odrzuca czernina, albo dziczyzna zwłaszcza ptactwo i zające które musi skruszec czy podgnic. W niektórych regionach zajadano sie psim smalcem jako remedium na wszelkie dolegliwości. Jeszcze w XX-leciu miedzywojennym populatne były "chrusty" czyli wróble smazone z wnętrznosciami na głebokim smalcu.
Ale najlepszy jest staropolski przepis na kefir z kota
Bierzemy jednego dorodnego kota. Głaszczemy go z włosem. Łapiemy za ogon. Robimy cztery pełne obroty jak przy rzucie młotem i łbem kota walimy o pień najbliższego drzewa. Lekko oszołomionego kota zabieramy do najbliższej piaskownicy. Kopiemy pokaźny dołek na długość kota, spuszczamy go głową w dół i przysypujemy tak, aby zetknięcie ogona z tylną częścią kota była przykryta lekko piaskiem. Ziemię wokół ogona mocno przyklepujemy stopami, aby kot się przypadkiem nie odkopał. Tak przyrządzony koktajl pozostawiamy na dwa tygodnie. Po dwóch tygodniach, jeżeli kotu nie udało się odkopać i spieprzyć podchodzimy do ogona i lekko go szarpiemy. Jeżeli trzyma się sztywno musimy odczekać jeszcze kilka dni. Jeżeli wychodzi lekko, to ogon wyciągamy, a w powstały otwór wkładamy słomkę i parasolkę. Koktajl jest gotowy.