Wysłany:
2013-08-24, 15:35
, ID:
2447755
Zgłoś
O ja też gadałem kiedyś z takim arabem, który wcześniej prowadził lokal gdzieś na północy Anglii, a w Londynie bywał co weekend, faktycznie miał bliskie spotkanie w UK z Polską, głównie ruchał nasze "najpiękniejsze kobiety", które lecą na gówno, jak mucha.