Bul_od_bytu napisał/a:
Żona wie że jest tylko wymówką dla twoich zainteresowań bo z tymi pedałami to popłynąłeś?
Ty popłynąłeś z Żukowską i innymi teoriami wyssanymi z palca, to ja już nie mogę? Kali móc obrażać, ale Kalego już nie... Mentalnie jesteś jak dziecko.
Ja popłynąłem z pedałami? Ty zacząłeś pisać o ruchających taksówkarzach
Ja tylko połączyłem kropki
Bul_od_bytu napisał/a:
Akurat tak się składa, że miałem prawie identyczne zdarzenie z tym, że gość mnie spychał z pasa, a nie zajechał. Była obcierka, on tak samo japa pełna teorii/trajektorii itp, przyjechała policja (sam chciał) i wjebała mu mandat za spowodowanie kolizji i brak badania technicznego. Ja straciłem tylko 1,5h mimo, że proponowałem mu rozwiązanie polubowne i uznanie jego winy
Gówno mnie obchodzi twoja sytuacja, rozmawiamy konkretnie o tej. Zacytuj proszę gdzie ja napisałem, że Ford nie powinien dostać mandatu.
Bul_od_bytu napisał/a:
Jak już wyjedziesz w końcu z podwórka to zobaczysz ilu ludzi jest skłonnych uszkodzić sobie auto aby udowodnić swoją rację, a i przy okazji przytulić kilka tysięcy z OC takiego jelenia.
Znowu szczeniackie ujadanie "jak już wyjedziesz z podwórka". Może jednak nie jesteś mentalnym dzieckiem, tylko podczas tych spotkań z taksówkarzami rytmicznie uderzasz o coś głową i mózg nie pracuje już poprawnie?