saf62 napisał/a:
Jak widać KATOLICY JEJ POMOGLI ... WYJEB@LI JĄ Z KOŚCIOŁA ... TA MIŁOŚĆ BRATERSKA, MIŁOŚĆ DO BLIŹNIEGO.
A poźniej taki stoi porzed ołtarzem i myśli, ze jest świety.
Jest to poniżej Krytyki!
BRZYDZE SIĘ OBŁUDĄ I DULSZCZYZNĄ!!!!
Nie kurwa mieli jej pozwolić na darcie japy w trakcie odprawiania mszy w Domu Bożym.
Jak do twego mieszkanka w bloku przyjdzie taka baba zakłócając mir domowy to rozumiem że poczęstujesz ją herbatą po tym jak już opadnie z sił.
Bezmyślność ludzików twego pokroju jest zabawna, wy myślicie że katolicy mają obowiązkowo nadstawiać drugi policzek- otóż nie!
Katolicy nie mają takiego obowiązku, mało tego nie muszą zbawiać całego świata swoim kosztem tak jak wy (le'faki) byście chcieli.