arkanoid napisał/a:
Kto nigdy nie miał podobnie (może bez lądowania we własnych szczochach) niech pierwszy rzuci kamień.
Nie no tak nisko nie upadłem, żeby we własnych szczynach wylądować, ale wystarczająco nisko żeby nalać sobie na nogawki i do butów. Nie polecam, przez chwilę przyjemne cieplutko, ale później pizga jak chój