scarlos napisał/a:
Może mieszkasz na wsi i jeżdziłeś ciągnikiem to i manewry na polu opanowałeś,
Czemu z góry zakładasz że pochodzę ze wsi? Nawet jeśli, to coś złego urodzić się na wsi? Z tego co piszesz wynika że tak. To jest problem współczesnej młodzieży, macie zbyt duże przeświadczenie o własnej wartości, a gardzicie "traktorami" czy ogólnie pojętą "wsią". Tak dla Twojej wiadomości, pochodzę z średniej wielkości miasta, a od 14 lat mieszkam w Poznaniu. To takie dość duże miasto na zachodzie kraju.
Cytat:
w mieście nie masz za bardzo możliwości pojeżdzić i złapać doświadczenie nie mając prawka, a podpatrując ciężko złapać doświadczenie w manewrach,
Gdybyś rzeczywiście pochodził z rodziny zmotoryzowanej, rodzice podeszliby do Ciebie inaczej, zabieraliby Ciebie na plac manewrowy, zabierali na wycieczki poza miasto. Pochodzenie z rodziny zmotoryzowanej nie znaczy "mama i tata mieli prawo jazdy".
Cytat:
Ponadto już wspomniałem jak wyglądają manewry na egzaminie co nie ma nic wspólnego z manewrami przy normalnym poruszaniu się, chodzi o to że głupią korekte mozesz powtórzyć kilka razy i chuj to kogo obchodzi.
Jak przypierdolisz w ścianę albo przyrysujesz innemu kierowcy karoserię to już nie masz szans na korektę.
Cytat:
A jak ci manewry wchodzą w krew od siedzenia na miejscu pasażera to gratuluje ogromnego talentu...
No nie, ale czy to ja mówię że pochodzę z rodziny zmotoryzowanej? Chociaż obecnie sam prowadzę działalność transportową, a ojciec od najmłodszych lat, jako wielki fascynat motoryzacji, próbował zaszczepić we mnie tę pasję.