PsK napisał/a:
Wojtek zmarł 2 grudnia 1963 roku w wieku 22 lat, w Edynburskim ZOO. Do którego trafił 1947 roku, ponieważ nie było możliwości przemieszczenia go do Polski. Żołnierze 22 korpusu nie wiedzieli co z nim zrobić, więc myślano nawet o zastrzeleniu go ( nie chciano go dać obcym do uśpienia ), ale pojawiła się możliwość z w/w ZOO.
troszke nie tak... czeba filma oglądać gdzie wypowiadały się osoby pamiętające zdarzenie... była mowa o uśpieniu Wojtka, ale polscy żołnierze sie temu kategorycznie sprzeciwili i powiedzieli że jeśli ma do tego dojść to wolą go sami zastrzelić, żeby nie zdechł jak wściekły pies ale po żołniersku od kuli
@PsK
Cytat:
w końcu to sadol, trzeba było jakiś nawet malutki akcent wtrącić.
myślisz że nikt Wojtka nie chciał zabrać do siebie? sadolskie jest to że brytole takiego bojowego zwierza im nie pozwolili uratować od pierdolonej klatki, Wojtek był bardziej człowiekiem niż jakiś obesrany czarnuch czy arab. a poza tym Wojtek bardziej się zasłużył Polsce niż myślę ktokolwiek tu obecny...