Nie wiem kto tu jest większym nieudolem - ofiara czy napastnicy. Gość ewidentnie widział, że coś się święci ale stał i patrzył, czekał na egzekucję. Te dwa cepy ani gościa nie potrafili skutecznie potrącić ani postrzelić. To chyba plan zdjęciowy jakiejś komedii kategorii B.