Następnym razem wrzucę stan swojego kutasa po całonocnym ruchaniu, jednakowo czerwony i obrzęknięty... Albo kozę ze złamanego nosa, bo niestety, ale długo się goi
Następnym razem wrzucę stan swojego kutasa po całonocnym ruchaniu, jednakowo czerwony i obrzęknięty... Albo kozę ze złamanego nosa, bo niestety, ale długo się goi
stawiałem belkę IPE300 12m długą co leżałą bokiem, tylko zamiast "od siebie" to obracałem 'do siebie" i poleciała mi na nogę - na szczęście leżała na podkładach i było miejsce do ziemi.
A kto płacze?
Ja się tylko chwałę
Poza siniakami nic mi nie jest.
Mogę chodzić, nie boli i pracuję dalej
był i buty i skarpety i spodnie odpowiednie
znam skuteczniejsze metody
to jedna z tych belek