Trochę nie to tempo i nie ta amplituda uciśnięć. Jak ktoś jest młody, to można mu tak napierdalać w klatę. starszej osobie połamie mostek, i żebra, a płuca mu wypchnie przez dupę albo ryj. W zależności co się otworzy pierwsze.
Ciekawie by to wyglądało, gdyby komuś na ryja to założyć. Można by też na dupę i podkładać baterie R20. W minutę by gościa napełniło.
Jak ktoś ma zatrzymanie akcji serca to chyba nic gorszego już mu zrobić nie można. Zawsze warto reanimować a połamanie żeber przy takiej akcji to drobiazg z którym sobie poradzą bez najmniejszego problemu. Trupa bardziej nie skrzywdzisz a jest szansa że uratujesz człowieka. Kurs pierwszej pomocy nie jest drogi a często można go zaliczyć nawet za darmo przy okazji jakiejś imprezy typu WOŚP.
Trochę nie to tempo i nie ta amplituda uciśnięć. Jak ktoś jest młody, to można mu tak napierdalać w klatę. starszej osobie połamie mostek, i żebra, a płuca mu wypchnie przez dupę albo ryj. W zależności co się otworzy pierwsze.
Ciekawie by to wyglądało, gdyby komuś na ryja to założyć. Można by też na dupę i podkładać baterie R20. W minutę by gościa napełniło.
O resuscytacji wiesz tyle co o masturbacji w wieku przedszkolnym