Prawda jest taka, że państwa takie jak WB czy Niemcy mogą wracać do wspomnień, bo mają do czego. Nowe Jaguary, Bentleye, Mini nawiązują do przeszłości, bo dobrze się kojarzy.
1) Jak czytam wywiad z konstruktorem zastanawiam się w którym wieku żyje. Mówi on o wsadzeniu do sportowej wersji syreny silnika 4 cylidrowego o pojemnosci 3 litry. SKĄD on takie cudo wytrzasnął? Nowoczesne małe autka o zacięciu sportowym redukują pojemnosc, co zmniejsza m.in koszty ubezpieczeń. 160 koni z wyżyłowanego silnika 1.4 to nic dziwnego. Tu konstuktor mówi o 3 litrach. Ciezko mi sobie przypomniec silniki 4 cylindrowe kończące się na pojemnościach powyzej 2.5 l.
UWAGA!
Do wszystkich samochodowych napinaczy:
Chuj kogo obchodzi czy jest ladny czy nie, najwazniejsza jest cena i koszty ekspoatacji, bo TO JEST NARZEDZIE ktore przewozi cie z punktu A do B, rownie dobrze bezmozgi mozecie rozwodzic sie nad estetyka mlotka albo wkretarki.
Tak kolego znasz się
Za Thatcher to akurat największe gnioty wychodziły z angielskich fabryk, polecam poczytać lub dla ułatwienia sobie życia obejrzeć kilka sezonów Top Gear.