Wysłany:
2014-02-17, 8:55
, ID:
2958839
Zgłoś
sNo pierdolnięty jakiś. MIałem w czwartek podobną sytuację, lece w nocy z Białegostoku do Lublina DK nr 19, w wielu miejscach jest wyremontowana i na obwodnicy któregoś miasta były po 2 pasy oddzielone barierką, więc lece sobie na pewniaka 120 lewym pasem bo prawy juz zaczynał się kończyć. Patrze na światła z przodu a dwóch kolesi sobie wyjeżdza zza zakrętu i ładują prosto na mnie, dobrze że był jeszcze mały klin z kończącego się pasa to uciekłem. Normalnie się w głowie nie mieści jakim trzeba być imbecylem, a najlepsze jest to że następny koleś za mną na CB też mówił ze jechali prosto na niego, więc zamiast zawrócicć popierdalali dalej