Ronin026 napisał/a:
Robisz papiery i broń masz.
A cały nie jest tak źle u nas z tym dostępem do broni
Chuj z dostępem tylko gorzej z użyciem.
Włamie ci się ktoś do domu, zastrzelisz go i masz potem problemów od chuja.
Zawsze mi się przypomina ten gość co mu 2 gości wbiło przez bodajże okno do domu i chwycił nóż kuchenny... albo dziadek co go seba chciał pod kioskiem czy tam sklepem skroić i dziadek podczas szarpaniny go ugodził scyzorykiem szwajcarskim i seba poszedł na psy się popłakać, że dziadek go zaatakował.