1.łapiesz sprzęgło
2.wrzucasz bieg
3.pchasz
4.wskakujesz
5.puszczasz sprzęgło
6.jedziesz
Ja f4i jak tak odpalam, to nawet nie schodzę, tylko na siedząco się odpycham, a on do horneta 600 potrzebuje pchającego i sam po co już stoi obok też to śmieszne. Nawet 3 bieg lepszy, tylko bardziej rozpędzić z buta trzeba i sprzęgłem z gazem pracować odrazu