Wysłany:
2014-07-01, 13:32
, ID:
3327648
Zgłoś
Kiedyś już wam pisałem. Moja przyjaciółka - cukrzyk, piękna dziewczyna, młoda, zadbana!
Nie żaden menel. Bron cie Ciasteczkowy Potworze!
Zemdlała na przystanku tramwajowym.
Niski poziom insuliny i fikla bidulka jak kawka.
Nikt dupy nie ruszył.
Mysleli. ze ćpunka albo hgw co.
A to Gorzów, środek lubuskiego, piękne miasto. Tylko ludzie czasami zarażeni znieczulica.