pakicito napisał/a:
chyba sobie kpisz, 2 lata to góra, zresztą jedno ruszenie z piskiem urywa przeguby
Takie tłumaczenie osób których nie stać na nowy samochód
Mam Audi A6 z 2k8 i jedyne co do tej pory robiłem to wymieniałem oleje, filtry itp, czyli czysty serwis. A jak się kupuje gówno pokroju "Hujdaja", czy "Kijanki" to się nie dziwcie, że nie wytrzymują 2 lat, bo te samochodu już w salonie wyglądają jakby się miały zaraz rozpaść.